Historia powstawania „Star Wars: Knights of the Old Republic Remake” to już sama w sobieinteresująca opowieść z odległej galaktyki – pełna zwrotów akcji, tajemnic i niecierpliwie wyczekiwanego finału. Zapowiedziany w 2021 roku remake kultowego RPG przechodził z rąk do rąk, doświadczył nagłego zastoju, by potem niczym Feniks z popiołów powrócić pod skrzydłami Saber Interactive. Czy fani doczekają się upragnionej premiery? Szef Saber Interactive, Matthew Karch, zapewnia, że tak…
W rozmowie z IGN Karch rozwiał wszelkie wątpliwości – KOTOR nadal jest rozwijany, a firma jest zdeterminowana, by przewyższyć oczekiwania graczy. Choć CEO nie uchylił rąbka tajemnicy na temat szczegółów, sam fakt potwierdzenia dalszych prac napawa optymizmem.
„Oczywiście, że nad tym pracujemy” – uspokaja CEO. „Prasa już o tym trąbiła. Jedno, co chcę powiedzieć, to fakt, że gra ma się dobrze i jesteśmy zdeterminowani, by przekroczyć oczekiwania graczy”.

Niestety, na konkretne informacje o dacie premiery musimy jeszcze poczekać. Prezes Embracer Group, Lars Wingefors, zasugerował, że do finału może być jeszcze daleka droga. Biorąc pod uwagę burzliwą historię remake’u, nic dziwnego, że fani podchodzą do sprawy z nutą ostrożności.
Mimo wszystko, nadzieja wciąż żyje! Remake KOTOR-a, niczym statek kosmiczny pośród gwiazd, mknie przez galaktykę developmentu. Dokąd dotrze i kiedy – czas pokaże. A my… cóż, musimy uzbroić się w cierpliwość. 😉
Źródło: IGN